poniedziałek, 26 czerwca 2017

Podwórkowe letnie aktywności. Kąpiele błotne, rzeka w piaskownicy i kredowy tor do wyścigów.


     Wakacyjna aura sprzyja błotnym kąpielom, wszelkim aktywnościom przy których można się uciapać, a nawet trzeba.
Nam poniedziałek zaowocował w kolorowanie podwórka (tej betonowej części) i w wodne, a raczej błotne atrakcje.

Tyle Świata do pokolorowania. Kredy jako narzędzia zabaw zapewne nie trzeba reklamować, ale niekiedy zapominamy o takich oczywistościach. Należy być przygotowanym na niespodziewaną chęć malowania po betonie i wiaderka z kredą mieć zawsze pod ręką.
Nam dziś wyszedł z tego malowania tor wyścigowy. Dziewczyny namalowały linię do ścigania a na drodze wyścigu zaczęło roić się od pułapek (zębów, ryb, zawijasów, zakrętasów, deszczu... ) Niby nic, a zabawy wiele.





Tyle błota do przekopania.
Piaskownica i jej wariant błotny, czyli największa i jedna z najukochańszych atrakcji. Tym razem po kąpielach błotnych postanowiłyśmy zrobić coś więcej. Zrobiłyśmy rzekę. Był też las gałązkowy, most patykowy, łodzie z kory i pasażer ślimak.
Pierwsza wersja wodnego szaleństwa w naszej piaskownicy, kolejną będzie fosa i zamek ;)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...