Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kalii. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kalii. Pokaż wszystkie posty

piątek, 19 maja 2017

Jest trochę inaczej :)

     Od jakiegoś czasu dzieje się trochę mniej w moim świecie blogowym. Przyczyna takiego stanu rzeczy jest oczywista, a jest nią brak czasu. Odkąd pojawiła się najmłodsza  członkini ekipy Ada, wszelkie skrawki wolnego czasu zostały pochłonięte. Nie znaczy to że bawimy się mniej... wręcz przeciwnie, bawimy się tak samo, a może i trochę więcej bo i osób więcej do zabawy ;) ale zabawy nasze nie są takiego kalibru jak na początku blogowania. Przygotowanie każdej atrakcji zajmowało odrobinę czasu, a  teraz nawet tej odrobiny nie mam, więc bardziej spontaniczne nam wychodzą codzienne atrakcje i zapewniam że są tak samo wspaniałe pomimo braku wcześniejszych przygotowań.

     Wyszarpuję drogocenne minuty również na  "tylko moje aktywności" jakimi są szycie, haftowanie, rysowanie, kręcenie naturalnych kosmetyków... Tylko moje są one w godzinach wieczornych, ponieważ za dnia robimy część z tych rzeczy wspólnie z dziewczynami, a przynajmniej we wszystkich tych aktywnościach dziewczyny mi towarzyszą... Niezwykle relaksujące sa to zajęcia, a relaks należy mi się bardzo ;), ale niestety czasochłonne są to aktywności i rozłożone zazwyczaj na kilkadziesiąt "wyszarpywań". Bo to się nie da tak po prostu usiąść wieczorową porą i relaksem cieszyć, co to to nie. Wygląda to tak, że dziewczyny zasną ja zasiadam z igłą i nitką lub też z cienkopisem iym podobnymi narzędziami i działam... do pierwszych budzeń, nawoływań, i tak wieczorem kilka razy zasiadam. Staram się dużo robić, ale nie zawsze jest mi dane spędzać tyle czasu ile bym chciała na tym moim robieniu....  

poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Prosta, łatwa i można samemu uszyć... a nawet trzeba ;) Torebka DIY :)

     Powstała kolejna już, stworzona przeze mnie, torebka. Tym razem zamiast naszywanych filcowych aplikacji, ozdobiona jest wyhaftowanym owadem.
Bardzo przyjemnie tworzy się tak proste rzeczy, zwłaszcza mając świadomość, że solidnie wykonane torby będą służyły długi czas.
Lubię uszyte przez siebie dziadówki i z tą najnowszą wyjątku nie będzie.


     A jak to wszystko powstało? Użyłam kawałka tkaniny obiciowej, który kupiłam  w Ikea w dziale z materiałowymi "odpadami", kosztował bardzo, bardzo niewiele. Tkaninę obiciową wyhaftowałam muliną, a podszewkę ozdobiłam pisakiem do tkanin.
Torebka to wycięte dwa prostokąty (wym. ok 45/40cm), które zszyłam ze sobą zostawiając "wlot do torebki". Wymiary podszewki są takie same jak torebki, a pasek długość ok 80cm i szer. 6cm.
Do głównego elementu torebki doszyłam pasek, a następnie doszyłam podszewkę. Taka to była kolejność tworzenia ;)

wtorek, 10 stycznia 2017

Pisaki do tkanin i nowa poszewka ;)

     W ramach testowania pisaków do tkanin, które kupiłyśmy będąc na wakacjach i do tej pory nie było okazji ich sprawdzić, powstała poszewka na poduszkę. 


Nie wiem dlaczego akurat poszewka... Wzięłam przypadkowy kawałek tkaniny, pisaka i zaczęłam malować robaki. Okazało się że tkanina po której maluję jest dużym prostokątem, a złożona na pół wygląda jak idealna poszewka na poduszkę. Taki element mieszkania ozdobny i wygodny w jednym, więc decyzja zapadła... będzie poszewka. 
Z dużego prostokąta, który ma zszyte trzy ściany i doszyte trzy guziki powstał mały cieszący oko i głowę nadający się do użycia element wystroju chałupki.


sobota, 23 kwietnia 2016

Malowanie skrzyneczki drewnianej oraz pudłeł kartonwych. Tak wyglada drugie życie opakowań.

Aby moje efekty upiększania nie zniknęły w facebookowych czeluściach, umieszczam je na blogu.


     Jako pierwsza upiększaniu poddana została skrzyneczka drewniana, w której zapakowane były przepyszne truskawki :) Truskawki zjadłyśmy, a skrzyneczka została. Żal mi było ją wyrzucać, więc po dłuższym leżakowaniu jako "zwykła" skrzynka została pomalowała i dzięki temu stała się czymś niezwykłym... no w każdym razie czymś ładniejszym :)

poniedziałek, 23 marca 2015

Dzień dobry

Witamy się my trzy, czyli Ola, Iga (2,5) i Eva (1). 
Bawimy się!!! Ja oraz moje dwie córy brniemy przez każdy dzień bawiąc się. Starannie wyszarpujemy wszystko co najlepsze z tego czasu wspólnego. Więc umilamy sobie dni czytając, tworząc... nie zawsze jest lekko, ale dajemy radę.
Zapraszamy do śledzenia naszych  przygód z kiążkami, zabawami ... naszych codziennych prób ogarniania dzieciowo-dorosłego chaosu.
Z miłą chęcią dzielimy się naszymi pomysłami.
 
 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...