środa, 13 stycznia 2016

Zima, zima, zima :) Ognisko, sanki, pieczona kiełbacha :)

Kochamy śnieg.
Ja odkąd mam dzieci, kocham go nawet bardziej, ponieważ gdy patrzę na to co ten biały puch robi z moimi dziewczynami, jakie pokłady energii i radości z nich wyciąga... no, za to właśnie kocham śnieg bardziej.





Zimowy dzień można spędzić na sankach, na lepieniu bałwana, na szukaniu zwierzęcych tropów, na dokarmianiu ptaszyli i na ich obserwacji.... jest wiele możliwości.

Przedstawię jedną z możliwości, która jest bardzo przyjemna i zarazem smaczna, którą testowaliśmy wczoraj.

OGNISKO.







Rozpalenie ognia w mroźny, śnieżny dzień jest niezwykle przyjemnym wydarzeniem. Przyniesienie patyków z lasu, nabicie kiełbachy na przyniesione badyle, pieczenie nad ogniskiem ...a na koniec konsumpcja, jest bardzo smacznym wydarzeniem.

Przy ogniu można się ogrzać, pyszną kielbachą można napchać brzuchy, śnieg daje możliwość na saneczkowe szaleństwo. Biało, zimno, przyjemnie, smacznie, radośnie, przy ogniu ciepło...


Taka nasza propozycja na przyjemny zimowy dzień: ognisko, sanki i pieczona kiełbasa (najpyszniejszy obiad świata)... no!! Spróbujcie sami!

BAWIMY SIĘ!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...