Zacznę od tego, że kupiłam kilka motków włóczki (bo były w promocji), mimo że na drutach ani na szydełku robić nie potrafię (ale się nauczę). Z leżącej, nieużywanej włóczki nic dobrego nie będzie, więc postanowiłam coś z nią zrobić... wybór padł na pompony. Postanowiłam pobawić się w zrobienie kilku pomponów i tak zaczęły się nasze dalsze zabawy.
Ja nakręcałam włóczkę na widelec, związywałam, obcinałam, co w efekcie prowadziło do powstania pomponów, a w tym czasie dziewczyny przyniosły sobie rurki, nożyczki i zaczęły przygodę z cięciem rurek do napojów i nawlekaniem ich na nitki.
Zebrałyśmy te nasze aktywności, pozornie ze sobą niezwiązane, razem i tak oto zaczęły powstawać "śniegowe" zawieszki, które doczepiałyśmy do chmury.
Chmura jest wycięta z kartonu i pomalowana białą farbą akrylową, na dole ma zrobione dziurkaczem kilka dziurek żeby można było powstające zawieszki przywiązać.
Cięcie rurek, to sama przyjemność dla moich dziewczyn, więc mamy naciętych ich na kilka kolejnych lat, tak się rozpędziły z tym ciachaniem.
Zawieszka zakończona jest śnieżną kulą, czyli białym pomponem, a nad nim nawleczonych jest kilka kawałków rurek. Tworzenie zawieszek to świetne ćwiczenie dla małych dzieci, ponieważ doskonalą one swoje umiejętności w operowaniu nożyczkami, jak również koncentrują się na nawlekaniu tych niewielkich kawałków rurek. W naszych zabawach w użyciu była również igła, która pomagała w nawlekaniu i stanowiła małe wprowadzenie do haftowania :)
Gotowe zawieszki przywiązałyśmy do kartonowej chmury, która ma dwie twarze, dosłownie. Jedną twarz wykonana przez Igę a druga przeze mnie.
Powstała zimowa ozdoba, która najbardziej przyciąga uwagę najmłodszej, Ady. Taka wielka chmurowa zawieszka :)
Wszystko powstało szybko i spontanicznie. Polecamy takie zabawy i nasz pomysł na chmurę :)
BAWIMY SIĘ!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz