Ozdoby świąteczne. Szyjemy choinki i wianek.

     Tworzenie ozdób świątecznych to już tradycja, zwłaszcza jak się ma dzieci, to bardziej twórczo spędza się to oczekiwanie na święta. Ten wspólny czas działania w kierunku upiększenia świąt jest magiczny i pozwala choć na chwilę oderwać się od tej całej pędzącej machiny świątecznej, która wygląda mniej więcej tak: prezenty-prezenty-zakupy-gotowanie-gotowanie- zakupy-prezenty-zakupy-kolejki...itd.

     Z moimi dziewczynami tworzymy większość rzeczy wspólnymi siłami i nawet jeśli wykonanie jakiegoś tworu wymaga w zdecydowanej większości mojego udziału, to i tak znajdzie się choć odrobina do robienia dla dziewczyn. 

W tym wpisie zaprezentuję ozdoby wykonane matczyną dłonią, jednak w asyście dziewczyn.

     Zrobiłam ozdobne choinki, które pięknie prezentują się na parapecie lub też na stole, na szafce... wszędzie ładnie się prezentują. Dla niektórych wyglądać mogą mało świątecznie, ale to nie o to chodzi, ponieważ to kwestia gustu. Mnie się one bardzo podobają, a Wam chcę "sprzedać" pomysł na to jak je zrobić i jak przechowywać. Ich zaletą jest to, że po świętach można je ładnie złożyć i przechować na następny rok, miejsca zajmują bardzo niewiele. 

     Do stworzenia choinek potrzebowałam:

 -trzech kawałków tkaniny o wymiarach 20/20cm (typowe ścinki z Ikea), 

-trzech patyków (do kupienia w sklepach hobbystycznych 40cm wys.),

- trzech klocków drewnianych, 

-trzech kawałków tektury 20/20cm, 

-kleju na gorąco, 

-wiertarki.

     Rysujemy na tekturze siatkę stożka, która po wycięciu służy nam za szablon. Na jej podstawie tworzymy choinki. Odrysowujemy i wycinamy trzy stożki z materiału i trzy stożki z tektury. Materiałowe stożki ja przeszyłam maszyną, choć z powodzeniem można zrobić to ręcznie, następnie skleiłam trzy tekturowe figury. Tektura służy za stelaż. Na tekturowe stożki nakładamy te stworzone z tkaniny i choinka gotowa. Ja dodałam do tych choinek długie pnie tzn. do tekturowego stelaża klejem na gorąco dokleiłam patyk, który wcześniej owinęłam tkaniną (nieowinięty też ładnie wygląda). Drugi koniec patyka jest wetknięty do otworu, który wywiercony jest w drewnianym klocku służącym za podstawę. Tak przygotowane choinki są lekkie i urokliwe. Można zamiast tkaniny użyć filcu i ozdobić to pięknymi kolorowymi filcowymi bombkami... pomysłów jest wiele, kwestia tego co komu się podoba i co akurat posiadamy na stanie w domu, aby stworzyć choinkę. 

Pracy kosztuje to niewiele, a efekt jest zaskakująco ładny. 

Po okresie świątecznym bardzo łatwo rozmontować każdy element choinki i można przechować na "za rok"

     Wieniec świąteczny.

     Mój wieniec stworzony jest z mało świątecznych tkanin, ale bardziej świątecznych nie posiadam, więc jest taki jaki jest.

Do stworzenia takiego wianka przygotowujemy trzy paski tkaniny o wymiarach 100/10cm. Paski tkaniny zszywamy zostawiając jeden otwór potrzebny do wypełniania powstałego rulonu. Gdy już trzy rulony są wypełnione zszywamy aby wypełnienie nie wypadło. Z jednej strony łączymy razem końce rulonów i zaplatamy z nich warkocz. Następnie z powstałego warkocza  tworzymy koło. Miejsce zszycia powstałego koła należałoby zamaskować, więc umieszczamy w tym celu małą aplikacje, w moim wykonaniu jest to jemioła wykonana z filcu. Mój wieniec jest bardzo skromny, ale  jeśli jest taka potrzeba z dodatkami nie trzeba się ograniczać, można szaleć.

Prosty w wykonaniu... i całkiem ładny wieniec wyszedł z trzech pasków tkaniny.