czwartek, 9 lipca 2015

Nie wierzcie w bociany

Przeglądałyśmy babcine półki z książkami....a tam takie skarby.

Jednym z nich jest "Nie wierzcie w bociany", wydanie z 1986 roku. Historia dla dzieci o tym jak powstają dzieci. Piękne ilustracje Edwarda Lutczyna, przystępny i ładny tekst Elżbiety Pajączkowskiej i Krystyny Ponińskiej wyjaśniający ten cud jakim jest powstanie i narodziny dziecka.











Nam się podoba takie wyjaśnienie i podejście do tematu reprodukcji.
Występuje tu "nasionko życia", "korytarzyk życia", ale są też członki, macica, jądra, jest wszystko co być powinno gdy mowa o powstawaniu i narodzinach nowego życia.


Nie wiem czy jest gdzieś dostępna ta księga, ale wiem jedno... my mamy i jest cudna :) choć trochę zniszczona.

BAWIMY SIĘ!!!

6 komentarzy:

  1. Kalii miłośniczka klasyki literackiej :D Nie da się ukryć, że dość bezpośrednio opisują co i jak, nie owijając w bawełnę. Też to lubię, dzisiejsze książki do wychowania w rodzinie traktują dzieci trochę jak małych kretynków, którzy nie pojmą biologii, bo... nie wiem czemu... Fajna pozycja, ciekawe czy gdzieś jeszcze coś takiego można kupić? Ja mam serię trzytomową, dla maluchów, starszaków i nastolatków, też fajna, choć chyba z mniejszym humorem napisana :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie jest, że książka nie owija w bawełnę, ale też ta bezpośredniość nie jest brutalna czy chamska, jest jak najbardziej do zaakceptowania. Zresztą inaczej wytłumaczyć się tego nie da.
      Jeśli o dostępność tej pozycji chodzi, to nie mam pewności czy jest wznowione wydanie. Coś jest na allegro, ale nie wiem dokładnie czy to jakaś domowy druk cyfrowy, czy też jakieś wydawnictwo uruchomiło dodruk.

      Usuń
  2. Pamiętam książkę z własnego dzieciństwa. Namieszała mi trochę w głowie. Nie potrafiąc czytać wywnioskowałam na podstawie ilustracji z wagą, że dzieci można kupić. Jestem dzieckiem lat 80, a wtedy taka waga w sklepie była na porządku dziennym... Pewnego dnia bardzo zaskoczyłam moją mamę podczas zakupów. Podobno zapytałam ją wtedy czemu wybrała mnie spośród innych dzieci...Mimo wszystko książkę wspominam z wielkim sentymentem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...