Dziś pomiędzy bieganiem za robakami, pluskaniem się w wodzie i jedzeniem lodów była chwila na księgę... a że dzieci rozhasane to postanowiłam tę niezwykle letnią (dzięki pogodzie) chwilę umilić im piękną, lekką, pomysłową pozycją, a mowa o "W kieszonce" Iwony Chmielewskiej.
Kieszonki dziecięce są różne, ale wszystkie piękne, tak jak ich wnętrza... dzieci ukryły tam niezwykłe rzeczy, choć na pierwszy rzut oka w kieszonkach każde dziecko mogłyby mieć to samo...ale nie.
Uroku dodaje niebieski haft i retro wygląd kieszonek, wszystko jest tak dalekie od nowoczesności.
Dzięki kieszonkom ćwiczymy wyobraźnię na wysokim poziomie :)
Wnętrze księgi swoim pięknem mnie poraża, a pomysł zaglądania do dziecięcych kieszonek podoba się moim dziewczynom, więc wertujemy, zgadujemy i za każdym razem dziwimy się tym kieszonkowym skarbom...ponieważ "Hela ma tam coś strasznego, Krzyś coś smutnego"...
Dziś kartkowałyśmy ją nie pierwszy raz. Mam takie wrażenie, że ta pozycja daje chwile wytchnienia. Więc dziś oddychałyśmy literacko, plenerowo, kieszonkowo :)
W ostatniej kieszeni na 100% są cukierki :) Tak stwierdziły moje dziewczyny :)
Polecamy zajrzeć do tych niezwykłych dziecięcych kieszonek :)
BAWIMY SIĘ!!!
Tytuł: W kieszonce
Autor: Iwona Chmielewska
Wydawca: Media Rodzina
Stron: 46
Ale fajnie tu u was, czuję, że będziemy stałymi bywalcami :) Pozdrawiam! Ania
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowo i zapraszamy :)
UsuńWasze inspiracje podglądamy od jakiegoś czasu :)
Nasza kieszonka przyszła dziś. zakochałam się w niej. No po prostu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJest moc w dziecięcych kieszonkach.
UsuńPomysł na tę cudowną księgę godny pochwały. Mnie korci żeby dziewczynkom zrobić kilka takich kieszonek :)
Frapuje mnie ta książka. Nadal nie jestem przekonana, ale jest ładna i ciekawa, do tego kreatywna :) No cóż, będę nad nią myśleć ;)
OdpowiedzUsuń