Babie lato

Pająki!!!

 

     Przyjemnie jest spacerować, zwłaszcza gdy pogoda słoneczna a drzewa pomału zaczynają zmieniać barwę liści na odcienie brązu, złota i czerwieni. Wycieczka do lasu o tej porze roku wzbogaca nas o nowe doświadczenia i wrażenia. Zapach lasu jest inny, widać wiewiórki szykujące zapasy na zimę z mchu zaczynają wystawać grzybowe kapelusze...i są też pająki.

 

     Nasze spacerowanie było skupione na wyszukiwaniu i bacznej obserwacji pająków, ponieważ nadszedł dla nich czas szczególny, a mianowicie babie lato.  Więc pająki zaczynają swoją wędrówkę przemieszczając się na swych niciach przędnych... przy odpowiednim nasłonecznieniu nici te pięknie się mienią :)

 

Odnalazłyśmy kilka pająków, przywitałyśmy się, życzyłyśmy miłego dnia i podziwiałyśmy te piękne misternie utkane i ślicznie mieniące się w promieniach słońca delikatne pajęczyny :)

 

 

     Przeniosłyśmy też odrobinę babiego lata do domu.

Utkałam pajęczynę :)

A dziewczęta miały za zadanie przeciskać się przez nią do swojej sypialni. Przełaziły bokiem, dołem...

     Przedarcie się przez pajęczą sieć nie jest zadaniem łatwym ;) należy bowiem robić to ostrożnie i z gracją, aby pajęczej sieci nie zerwać. Gwałtowne przedzieranie się grozi również potknięciem.

Dziewczyny dały radę... żadna się nie potknęła.

Podobało im się :)

 

Wdzięczny temat babiego powstał dzięki projektowi 12 sekretów