Jego inność polega na tym, że po pierwsze wygląda inaczej , a po drugie jest prostszy do wykonania niż poprzednie kartonowe chałupki.
Mimo szybkiego wykonani użycia niewielkiej, minimalnej wręcz ilości przyborów dodatkowych, jest piękny i użyteczny.
Do stworzenia chałupki użyłyśmy kartonu (o wymiarach wys 25cm, szerokość węższej ściany 20cm, szerokość szerszej ściany 25cm), taśmy papierowej, nożyka, kleju na ciepło, farby, bibuły.
Ten niewielki karton został, po tym jak przeszedł małą metamorfozę, mieszkaniem dla niewielkich zabawek. W kartonie tym znajdowała się również niewielka kartonowa część z wyciętym kołem, która swego czasu podtrzymywała zawartość kartonu, a na nasze potrzeby została basenem :)
Tak powstawał kartonowy dom z basenem.
Z kartonu wycięłam węższą ścianę. Skrzydła, które zamykają pudło od góry posłużyły za dach. Wystarczyło jedynie przymocować je do siebie. Do mocowania najlepszy okazał się klej na ciepło.
Z wyciętej ściany zrobiłam piętro. Niczego nie trzeba było docinać, ponieważ wycięta ściana pasuje jak ulał :) Do podklejenia piętra również użyłam kleju na ciepło.
I to by było na tyle z głównych prac... konstrukcja domu gotowa.
Przed malowaniem okleiłyśmy konstrukcję domu papierową taśmą, a to w celu lepszego pokrycia budynku farbą. Po prostu na taśmie zdecydowanie lepiej kolor wygląda i malowanie jest przyjemniejsze niż na zwykłym pudle kartonowym, które często naklejone ma na sobie zdjęcie tego co ma w środku.
No i najprzyjemniejsza część tworzenia: malowanie.
Dziewczyny baardzo chętnie zabrały się do tej części działania.
Jeśli o budowę basenu chodzi, to wyglądało to tak: środek basenu obklejony został niebieską, poklejoną bibułą. Malowanie również było i tak boki w środku na niebiesko, a góra na zielono. To tyle, basen gotowy.
Dodatkową częścią była kartonowa podstawka, którą pomalowałyśmy na zielono.
Jak widać, szybko, niezwykle łatwo i przyjemnie można stworzyć mały przytulny, piętrowy dom dla zabawek :)
Kochamy kartonowe pudła i bardzo lubimy z nich tworzyć :)
BAWIMY SIĘ!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz