Te dwa elementarze towarzyszą nam na wyjeździe, a klasyk czyli "Elementarz Falskiego" czeka na nas w domu. Ale te dwie pozycje w zupełności wystarczają. Dużo wiedzy, dużo treści, dużo zabawy zawierają ich wnętrza.
Zaczniemy od "Elementarza współczesnego".
To była miłość od pierwszej strony. Dziewczyny pokochały taką formę nauki oraz czytania. Ta pozycja jest wciągająca, ponieważ rozkręca się z każdą stroną i graficznie również zachwyca. Zaczynamy niewinnie, a kończymy na krótkich opowiadaniach. Każda kolejna strona ukazuje nam nowe litery, na stronie znajdują się również krótkie wyrazy i teksty składające się tylko z tych symboli, które dotychczas zostały poznane.
Urokliwa jest zapowiedź kolejnych literek, a mianowicie na czarnych stronach wkomponowane są w znajdujący się tam obrazek literki, o których będzie mowa. Bardzo lubimy odszukiwać i bawić się tymi "zapowiedziami", ponieważ zabawa przede wszystkim polega na odszukaniu rzeczy/postaci/zwierząt/czynności zaczynających się na daną literkę.
Dzięki tej pozycji poznajemy symbole, ćwiczymy czytanie. Wszelkie informacje dozowane są w przyjazny, rozsądny sposób :) Poznajemy litery małe i wielkie, wyrazy podzielone są na sylaby, mamy możliwość rozkładania wyrazu na głoski a następnie składania go, ilustracje inspirują do nazwania i wyszukiwania.
Bardzo przyjemna jest to zabawa :)
"Poczytam ci, mamo. Elementarz" skupia się na nauce czytana metodą globalną. Podzielony jest na trzy etapy. Etap pierwszy polega na obserwacji obrazków i zapoznawaniu się z nazewnictwem otaczającego świata. Tak poznajemy wyrazy: auto, tata, meble, słoik, dynia, ładnie, kapeć, drabina i wiele innych. Na tych początkowych ilustracjach obserwujemy bohaterów, otaczający ich świat i próbujemy snuć na ich temat opowieść :)
Etap drugi zawiera teksty zgodne z zasadą "Tak się czyta, jak się pisze". Na tym etapie zapoznajemy się z krótkimi tekstami, niezwykle rytmicznymi i przyjemnymi do czytania. Każda strona zawiera dymek z wyrazem, który przedstawiony jest w trzech wersjach, dzięki czemu dziecko może ćwiczyć analizę i syntezę, a jednocześnie przedstawienie wyrazu całościowo jest elementem czytania globalnego.
Etap trzeci, kieruje się zasadą "Tak się czyta, a tak się pisze". Do tekstów wprowadzone zostają dwuznaki (ch, rz, cz, sz itd.) oraz wyrazy sprawiające trudności przez to, że "brzmią niejednoznacznie" np. skład (skłat), jabłko (japko) itp.
Myślę, że dla fanów nauki czytania metodą globalną, pozycja warta uwagi.
Dla nas nr1 Elementarz współczesny, dzięki klasycznej formie nauki czytania. Moim dziewczynom przypadł bardziej do gustu
nr2 Poczytam ci mamo. Elementarz, u nas traktowany jako uzupełnienie tego współczesnego. Zawiera interesujące teksty, więc sięgamy chętnie również po niego.
BAWIMY SIĘ!!!
Tytuł: Elementarz współczesny. Czytam sobie
Opracowanie merytoryczne: Anna Boboryk
Ilustracje: praca zbiorowa
Wydawnictwo: Egmont
Stron: 160
Tytuł: Poczytam ci, mamo. Elementarz
Autor: Beata Ostrowicka
Ilustracje: Kasia Kołodziej
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Stron: 160
Super, są na liście :) Dziewczyny macie dobry gust czytelniczy!
OdpowiedzUsuńMamy zamiar trzymać poziom :)
Usuń