niedziela, 4 października 2015

Jesienne liście :) Do czego nam służą?

     Mamy jesień...piękną jesień.
Należy ją więc wykorzystać ze wszystkich sił. Jak na tacy podane mamy piękne kolorowe liście, grzyby i ten jesienny zapach. Wszystko to lubimy :)

     Zaczęłyśmy od grzybów i jesiennego zapachu. Więc kolejne grzybobranie tej jesieni za nami. Wybrałyśmy się na spacer z Evą. Celem wycieczki były grzyby. Kilka udało nam się znaleźć. Oczywiście również czerpałyśmy przyjemność z rześkiej jesiennej woni lasu. Poza tym wszystkim fajnym, Eva była na tym spacerze wyjątkowo "zmęczona", więc  miałam 10 kilogramowe obciążenie... ale co się nawdychałyśmy leśnego powietrza, to nasze :D


     Kolejny jesienny urok, to liście.
Oto nasza wariacja na temat jesiennych liści. Wszelkie zbiory zeszłoroczne które posiadałyśmy zostały zgrzane laminatorem.




     Większe sztuki liści wykorzystałam do stworzenia ozdoby do pokoju dziewczyn. Niech poczują uroki jesieni nie tylko na dworze. Dzięki zawieszkom mają przyjemność czuć jesień od rana do wieczora. Robieniem dekoracji od A do Z zajęłam się ja, Iga jedynie wyciągała zgrzane arkusze z laminaora :) Duże liście przewlekłam żyłką....i gotowe. Wyglądają takie liściowe zawieszki całkiem nieźle, zwłaszcza gdy pada na nie słońce.








     Dziewczynom oddałam do dyspozycji wszystkie maleńkie liście. Wcześniej na kartonach narysowałam drzewa. Dziewczyny miały ozdobić drzewa tak, aby miały one na sobie jesienną szatę. Aby liście trzymały się na kartonie, użyłam taśmy dwustronnej. Małe taśmowe kwadraciki przykleiłam na drzewa, a dziewczyny zdzierały wierzchnią warstwę taśmy aby następnie móc przykleić liść. Bardzo intensywnie zdzierały z taśmy warstwę ochronną... już mniej ochoczo przyklejały liście. Do tej zabawy jeszcze wrócimy, mam nadzieję, że kolejna próba ozdabiania drzew będzie bardziej wciągająca :)
 





     Prawdziwe jesienne liście, które są zgrzane laminatorem naprawdę cudnie wyglądają. Można z nich tworzyć wiele interesujących rzeczy. Jako ozdoba na okno będą rewelacyjne, jako dodatek do witrażu również, jako ozdoba abażuru, zapewne też się sprawdzą :) I wiele, wiele innych zastosowań może mieć taki liść.

Aby jesienny liść nie stracił swego koloru, należy zebrane liście zamoczyć w roztworze 50% gliceryny. Niech poleżą kilka godzin. Następnie suszymy na papierze i chowamy do grubej księgi, aby ładnie się wyprostowały :)

    Po próbie zainteresowania dziewczyn jesiennymi drzewami, ratowałam się pojemnikiem z... wieloma rzeczami: groch, ryż, soczewica, ciecierzyca, fasola, pompony, drobiazgi z jajek niespodzianek (które noszą roboczą nazwę BAŁAGAN).... i taki pojemnik ZAWSZE działa - sensoryczny szał!!!
 Wciągnęły się w zabawę na długo :)



BAWIMY SIĘ!!!

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Ładnie kolory po maczaniu w glicerynie liście zachowały, tylko jeden rodzaj nie dał rady i się zrobił brązowy. Może za krótko był maczany, albo nie na każdy rodzaj liścia gliceryna działa. Większość dała radę :)

      Usuń



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...