Nie pierwszy raz rozstawiamy teatrzyk, ale wiosennej wersji jeszcze nie maiłyśmy. Należało więc ozdobić nasz teatrzyk. Kilka arkuszy zielonego brystolu, nożyczki i wycinamy trawę. Zielona trawa jest bardzo wiosenna :)
Jednak chętnych do ciachania nie znalazłam, Iga zajęła się książką a Eva zajmowała się rozmontowywaniem teatrzyku. Ale walczyłam dalej. Wycięłam tę trawę, przyczepiłam tam gdzie przyczepiona być powinna i zaczęły się występy :)
Jako aktorzy wystąpili: motyl, osa, chmurka, Alinka
Moje wysiłki związane z manipulowaniem kukiełkami trwały ok 5 minut.
Zostałam wyproszona z miejsca które było przeznaczone dla manipulatora kukiełkowego, po prostu publiczność zbuntowała się i postanowiła przejąć ten uroczy kącik i zrobić tam sobie bazę :)
Przejęły go w mało uroczy sposób.... płaczem
Dziś teatrzyk nie wypalił, bawiłyśmy się za to w wiosenną bazę :)
Mimo niepowodzenia polecamy teatrzyk i bardzo polecamy bazę, szczególnie w wydaniu wiosennym :)
BAWIMY SIĘ!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz